Dnia 22.01.2020 wybraliśmy się do kina w MCK w Leżajsku. Z listy dostępnych pozycji wybraliśmy film „Mayday”. Bohater „Mayday” (Piotr Adamczyk) to człowiek o przeciętnym nazwisku i nieprzeciętnym życiorysie. Jan Kowalski ma dwa domy (jeden w Rozalinie, drugi w Warszawie) dwie żony (obrotną bizneswomani zmysłową masażystkę), a także wystarczająco dużo szczęścia, by przez pięć lat powodzeniem ukrywać przed światem bigamię. Miłosna układanka zaczyna drżeć w posadach, gdy kochliwy taksówkarz pada ofiarą napadu i w efekcie znajduje się na celowniku organów ścigania oraz przedstawicieli półświatka. Z odsieczą rusza wówczas jego najlepszy kumpel Staszek (Adam Woronowicz) – pasjonat motoryzacji i mody vintage, złoty medalista w marnowaniu życia. Zaczyna się wyścig z czasem, którego niepowodzenie grozi złamaniem nie tylko paru serc, ale i kości.
Film ten dostarczył nam wiele pozytywnych emocji, pozwolił zrelaksować się, zapomnieć o codzienności.